UX i SEO – dlaczego dziś grają do jednej bramki?
Jeszcze kilka lat temu UX i SEO działały trochę obok siebie. UX, czyli projektowanie doświadczeń użytkownika, skupiał się na tym, co widzi i czuje osoba korzystająca ze strony. SEO, optymalizacja pod wyszukiwarki, dbało głównie o to, by strona była widoczna w Google. Dziś te dwa światy coraz częściej się przenikają. I bardzo dobrze. Bo skuteczna strona internetowa to taka, którą łatwo znaleźć i z której dobrze się korzysta.

Z perspektywy naszej agencji, która od ponad 20 lat zajmuje się obszarem UX, naturalne stało się spojrzenie na SEO. Nie z perspektywy zestawu technicznych sztuczek, ale jako element procesu optymalizacji doświadczenia użytkownika. Bo co z tego, że użytkownik znajdzie Twoją stronę w Google, skoro nie znajdzie na niej tego, czego szuka?
UX wpływa na SEO i odwrotnie. Współczesne wyszukiwarki coraz lepiej rozumieją intencje użytkowników i premiują te strony, które dostarczają im realnej wartości. Z drugiej strony, projektowanie UX nie może pomijać momentu wejścia użytkownika, bo to, co zobaczy w wynikach wyszukiwania, często decyduje o tym, czy w ogóle odwiedzi Twoją stronę.
Połączenie SEO i UX, czyli SXO
SXO to podejście, które skupia się jednocześnie na widoczności strony w Google i na tym, jak użytkownik czuje się, korzystając z witryny. Z jednej strony mamy więc działania typowe dla SEO: optymalizację treści, techniczne aspekty strony, słowa kluczowe. Z drugiej: dbałość o użytkowość, dostępność, przydatność, intuicyjność, przejrzystość i wygodę (UX). Celem nie jest już tylko przyciągnięcie ruchu, ale zatrzymanie użytkownika i poprowadzenie go w taki sposób, by zrealizował swój cel – czy to zakup, zapis do newslettera, czy przeczytanie artykułu.
W case study „Co naprawdę działa w SEO?” przeprowadzonym przez Semcore, ta pierwsza agencja SXO w Polsce, skupiła się na badaniu 30 dużych marek z różnych branż. Wszystkie łączyło jedno: elastyczne podejście do strategii i gotowość do testów. To właśnie iteracyjne działanie, oparte na ciągłym sprawdzaniu, analizowaniu i udoskonalaniu, jest fundamentem, na którym opierają się dobre praktyki UX.
Okazało się, że wzrost widoczności w Google to nie tylko efekt technicznych działań, jak poprawa kodu czy link building. To także efekt lepszego rozumienia użytkowników; ich intencji, potrzeb i zachowań. A to już domena UX.
Z badania można dowiedzieć się m.in., że optymalizacja techniczna, contentowa i profilu linków są kluczowymi elementami efektywnej strategii SEO, a dane i analiza są podstawą skutecznych działań.
Kompleksowe podejście do pozycjonowania przynosi wymierne rezultaty. Dzięki dobrze zaplanowanym działaniom i indywidualnym podejściu do każdej marki otrzymano następujące wyniki:
- 62 922 frazy znalazły się w TOP 10 wyników wyszukiwania.
- Ruch organiczny wzrósł o 2 927 207 odwiedzin miesięcznie.
- Wartość tego ruchu oszacowano na 385 779 dolarów miesięcznie.
Te liczby pokazują, że kiedy SEO wspiera się UX-em, efekty są mocniejsze i trwalsze.
Jak UX wpływa na SEO?
Google coraz lepiej rozumie, co jest „dobrym doświadczeniem” na stronie. Algorytmy biorą pod uwagę m.in.:
- czas ładowania strony,
- przejrzystość struktury,
- łatwość znalezienia informacji,
- dostępność na urządzeniach mobilnych.
Wszystko to ma bezpośredni wpływ na UX i pośrednio na pozycję strony w wyszukiwarce.
W projektach analizowanych przez Semcore, kluczowe były:
- dobrze zorganizowane menu i ścieżki użytkownika,
- przejrzyste teksty, dopasowane do potrzeb odbiorcy,
- intuicyjna architektura informacji.
Testowanie – wspólny mianownik UX i SEO
UX i SEO mają jeszcze jedną wspólną cechę: opierają się na testowaniu. To nie jest jednorazowe działanie, ale ciągły proces obserwacji, analizy i wprowadzania poprawek.
Wnioski z badania Semcore są jasne: firmy, które regularnie testowały nowe rozwiązania (nawet jeśli nie każde zadziałało), osiągały lepsze i trwalsze wyniki. Jedna z marek działająca w branży e-commerce osiągnęła wzrost widoczności o ponad 570%, właśnie dzięki testom zmian w strukturze strony i sposobie prezentacji treści.
Co działa? UX oparty na danych
Dobre decyzje projektowe nie biorą się z przeczucia. Zarówno w SEO, jak i w UX liczą się dane. Dlatego w badaniu tak duży nacisk położono na:
- analizy zachowań użytkowników,
- badania intencji wyszukiwania,
- porównania stron konkurencji,
- testy A/B i mierzenie efektów zmian.
To wszystko pozwoliło nie tylko zwiększyć ruch na stronach, ale też sprawić, że użytkownicy chętniej zostają na stronie i wykonują konkretne działania, np. kupują, zapisują się na newsletter czy wracają po więcej.
Podsumowanie
Skuteczna strona to dziś nie tylko ta, która „dobrze wygląda w Google”. To taka, która dobrze wygląda oczami użytkownika. I taka, która odpowiada na jego potrzeby: szybko, prosto i skutecznie. Dobre SEO nie istnieje bez dobrego UX. A dobry UX bez danych to tylko ładna grafika. Połączenie tych dwóch podejść daje efekty, które widać w raportach, wynikach i… portfelach klientów.
Wspomniane w artykule case study „Co naprawdę działa w SEO?” to obszerny materiał, który miał przed sobą ambitne zadanie: na nowo zdefiniować skuteczność w SEO, udowadniając, że w dzisiejszym złożonym ekosystemie cyfrowym, to strategiczne i innowacyjne podejście, a nie “life-hacki” czy quick winy, przynosi najlepsze rezultaty. W odpowiedzi na rosnące potrzeby klientów Semcore postawiło sobie za zadanie zoptymalizować własne strategie, obniżyć koszty operacyjne bez utraty jakości i opracować rewolucyjny framework AI-SEO. Jaki jest tego rezultat? Zachęcamy do zapoznania się z całością badania.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz
Twój adres email nie zostanie opublikowany
Wymagane pola są oznaczone *