fbpx

Wielokrotnie w trakcie różnych wystąpień i spotkań, można spotkać się z przekonaniem, że badania eyetracking można zastąpić badaniami clicktracking czy mousetracking. Niestety tak nie jest. Osoby, które tak twierdzą nie mówią prawdy. Są to zupełnie inne rodzaje badań, które dostarczają odmiennych wyników i wniosków. Ich podobieństwo jest tylko i wyłącznie przypadkowe. 

Eyetracking, Clicktracking, Mousetracking – co to jest i do czego służy

Poniżej prezentujemy krótki opis metod:

eyetracking – to technika polegająca na śledzeniu ruchu gałki ocznej badanego. Dzięki zastosowaniu odpowiednich algorytmów zarejestrowane przesunięcia można odwzorować na badanym materiale np. stronie internetowej.

clicktracking – służy do analizy miejsc kliknięć na stronie internetowej, tak aby odnaleźć miejsca najczęściej (nie)klikane przez użytkowników. Dodatkowo możliwe jest sprawdzenie innych miar np. lista poprzednio klikniętych stron, czas od momentu wejścia na stronę do momentu kliknięcia, które wnoszą wartość dodaną,

mousetracking – pozwala na zapis ruchu myszki na danej stronie

Skąd zatem bierze się przekonanie, że te badania można stosować zamiennie?

Eyetracking a Clicktracking

Tutaj wytłumaczenie wydaje się najprostsze. Badania mogą się wydawać tym samym, ponieważ najczęściej wybierany sposób prezentacji ich wyników to mapa cieplna (inne nazwy: mapa gorących miejsc, mata termiczna, heat map, hot spot). Osoby „niewtajemniczone” mogą zatem mieć wrażenie, że nie ma żadnej różnicy między tymi badaniami. Gdyby jednak przyjrzeć się wynikom eyetrackingowym i clicktrackingowym dla tego samego serwisu to różnice byłyby znaczne.

Należy również pamiętać, że kliknięcie jest ostatnią czynnością w procesie podejmowania decyzji na stronie internetowej. Następuje po przeanalizowaniu treści (gdzie cały czas uczestniczy wzrok) i podjęciu decyzji, którą opcję wybieramy.

Dodatkowo należy zaznaczyć, że badanie clicktracking ma raczej charakter ilościowy niż jakościowy. Stosunkowo lekkie procesy zachodzące w tle działania serwisu, pozwalają na pomiar kliknięć zbliżony swoim charakterem do śledzenie statystyk.

Eyetracking a Mousetracking

W przypadku tych dwóch badań przeświadczenie o „identyczności” jest dużo mocniej zakorzenione niż w poprzednim przypadku. Można się wręcz spotkać ze stwierdzeniem, że badania typu „mousetracking dają te same wnioski, a są znacznie tańsze” (III).

Oglądając wiele filmów z badań, można intuicyjnie wskazać pewne powtarzalne zachowania, które towarzyszą użytkownikom. Można powiedzieć, że łączą one w jakiś sposób przemieszczanie wzroku oraz ruch kursora, ale nie należy ich traktować jako pewników (nie zostały potwierdzone naukowo). Te powiązania, mają charakter zależności, ale nie oznacza to, że ich występowanie gwarantuje identyczność wyników badania eyetrackingowego i mousetrackingowego, a w konsekwencji możliwość zamiany jednej techniki z drugą. Jeżeli chciałoby się pokusić o wskazanie kilku zależności, to byłyby to  następujące elementy:

przesunięcia kursora są dużo krótsze niż skoki wzroku,

kursor jest często używany do zaznaczenia sobie jakiegoś elementu przez użytkownika, w czasie gdy jego wzrok kontynuuje poszukiwania,

często (ale nie zawsze) wzrok krąży wokół obszaru, w którym znajduje się kursor,

często (ale nie zawsze) wzrok przesuwa się za kursorem w momencie czytania tekstu (dotyczy również menu poziomego). Przypomina to przesuwanie palca po linijkach tekstu w książce,

kursor podąża za wzrokiem, jeżeli użytkownik podjął decyzję co do akcji, którą ma zamiar wykonać. Jeżeli na danej stronie użytkownik wykonuje dużo akcji następujących po sobie za pomocą myszki (np. przy wybieraniu wartości z list rozwijanych w formularzu) to wówczas ruch oka i kursora mogą (ale nie muszą) być zbieżne,

w przypadku przemieszczania się po formularzu, użytkownicy często korzystają z przycisku „Tab”, wówczas przemieszczanie spojrzeń jest zupełnie inne niż ruch kursora (często nie ma ruchu).

Podsumowanie

Analizując wzajemne relacje pomiędzy ruchem oczu, kursora i klikaniem, można opisać je następująco:

wzrok – przemieszcza się nieustannie, niezależnie, bardzo szybko i jest w różnych miejscach serwisu,

kursor – przemieszcza się rzadziej, czasami podąża za wzrokiem, przesuwa się na krótszych obszarach, jego ruch jest pochodną tego co zostało zauważone,

kliknięcie – jest podsumowaniem tego co zostało zauważone i decyzji, która została podjęta przez użytkownika. Jest (najczęściej) ostatnią formą aktywności na danej stronie, pochodną wzroku, przemieszczenia się kursora i podjętej decyzji.

Wszystkie wskazane powyżej metody są bardzo użyteczne i pomocne do oceny, a przede wszystkim wizualizacji pewnych zachowań użytkowników na stronie internetowej. Każda z nich dostarcza unikalnych informacji, które mogą być niezwykle przydatne w ocenie użyteczności serwisu i poprawie jego jakości. Nie wolno traktować wyników tych badań, jako dokładnie tych samych. Zbieżność między nimi ma charakter czystko przypadkowy.

[ez-toc]

Symetria
Agencja
Podziel się

Similar articles

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany
Wymagane pola są oznaczone *